Każda z nas chciałaby zawsze wyglądać olśniewająco, bić tym cudownym blaskiem. Wygląd wiadomo - dla większości rzecz priorytetowa. Naszym celem jest chęć spodobania się innym, zwrócenie uwagi. Czy chcemy podobać się facetom? Nie do końca. Bardziej pragniemy przykuć uwagę kobiet. Kilkunastokrotne przeglądanie się w lustrze zanim opuścimy mieszkanie, czy to normalne? Wszystko wystylizowane, dopięte na ostatni guzik i ...? Okazuje się, że tego dnia nie usłyszałyśmy żadnego miłego słowa. Nikt nie docenił naszych starań. Załamka... O nie moje bejbixy :) nie tędy droga!
Zapamiętajmy raz na zawsze (mnie też się to tyczy), dbamy o siebie dla siebie. Wiem, wiem banał, ale proszę weźmy sobie to w końcu do serca. Wszystko od depilacji po dobór ubrań róbmy dla swojego dobrego samopoczucia. Taka zależność, gdy czujemy się dobrze, jesteśmy lepsze dla świata. Nie bądźmy więc samolubne, dajmy innym siebie. Nasz wygląd może sporo zdziałać w tej kwestii. Pomyślmy, jeśli mamy jakieś zmartwienia, życie nie do końca jest takie, jakie byśmy chciały, żeby było, a szczęście odwróciło się od nas, to nie dobijajmy się dodatkowo swoim wyglądem. Codzienne patrzenie na to mizerne odbicie w lustrze, nie wpłynie na nas pozytywnie. Bejbixy pragnę, abyście chciały się zmieniać na lepsze dla siebie, ale błagam nie dążcie do instagramowych ideałów. Kreujcie najlepszą wersję siebie.
Od dziś- nie jutro.
